Przygotowania do beatyfikacji siostry Krzysztofy Klomfass i 14 jej towarzyszek ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny Dziewicy i Męczennicy, które odbędą się 31 maja w Braniewie dobiegają końca. - Cieszymy się, że możemy wspólnie z siostrami cieszyć się tą chwilą. To niepowtarzalne wydarzenie - uważa pani Irena.
„Obserwując siostry, zauważam przede wszystkim zdrowego ducha, którym owiane jest to zgromadzenie” – pisał o nich ks. Jan Kozakiewicz.
Obecnie młode pokolenie Polaków nie jest o tych wydarzeniach informowane, gdyż nie pozwala na to tzw. poprawność polityczna. Prawdy historycznej zamazywać nie wolno, albowiem „historia jest nauczycielką życia”.
Warszawa, 11 czerwca 1999
Wiara. – Jeden z pacjentów mówi do mnie: „Siostro, kto mnie teraz będzie opierniczał?” – śmieje się przełożona. Takie pytania, nawet pół żartem, pół serio, gesty przyjaźni, potwierdzają, że ta praca miała sens.
O posłuszeństwie, Narnii w Rosji oraz o nietypowym egzaminie z historii Polski z s. Maksymilianą Borodyn CSSE rozmawia Jędrzej Rams.
Ojciec Święty potwierdził heroiczność cnót br. Alojzego Kosiby. Skromnego franciszkanina dzieli już tylko krok od zostania błogosławionym. Czym zasłużył sobie na to wyróżnienie?
Historia męczeństwa 11 nazaretanek z Nowogródka jest równocześnie zwykła i niezwykła. Zwykła, bo przecież czas II wojny światowej obfitował w heroiczne postawy ludzi, włącznie z oddaniem życia. Nazaretanki są w tym ofiarowaniu się niezwykłe, bo uczyniły je wszystkie, cała wspólnota, 12 sióstr!
- Ludzie różnie patrzą na nasze dzieci. Nieraz komentują, że im nauka religii czy sakramenty święte nie są potrzebne. A przecież Pan Jezus w centrum stawiał właśnie dziecko – mówi s. Jolanta Radomyska SSpS, katechetka w Zespole Szkół Specjalnych w Raciborzu.
Katecheza. – Ludzie różnie patrzą na nasze dzieci. Nieraz komentują, że im nauka religii czy sakramenty święte nie są potrzebne. A przecież Pan Jezus w centrum stawiał właśnie dziecko – mówi s. Jolanta Radomyska SSpS, katechetka w Zespole Szkół Specjalnych w Raciborzu.