Niektórzy ludzie wierzą, że 21 grudnia 2012 r. nastąpi koniec świata; ma to wynikać ze starożytnego kalendarza Majów. Na nic zdają się zaprzeczenia naukowców. Nie jest to jednak pierwsza ani ostatnia data wieszczonego kresu Ziemi.
Po latach życia w różnych miejscach świata w Czermnej zgromadzili się wokół swojego pasterza.
Od 28 grudnia 2014 r. do 1 stycznia 2015 r. trwało spotkanie młodzieży salezjańskiej z całej Polski z sześciu inspektorii. To forum było wyjątkowe, rozpoczynało ostatni etap przygotowań do 200. rocznicy urodzin ks. Bosco i po raz pierwszy miało miejsce w Salezjańskim Ośrodku Szkolno-Wychowawczym.
Na ulicach było dość chłodno – tak diecezjanie oceniają łotewskie spotkanie w duchu Taizé. I nie o stopnie Celsjusza chodzi, lecz raczej o temperaturę emocji.
W ubiegłym roku zorganizował z żoną ponad 20 warsztatów i rekolekcji, z których skorzystało prawie 1000 osób. Kolejne inicjatywy są już zaplanowane.
Ponad dwanaście tysięcy Polaków ze wszystkich diecezji w Polsce, najczęściej młodych ludzi, uczestniczyło w 28. Europejskim Spotkaniu Młodych Taizé.
Marzena i Mirosław Sikorowie są przekonani, że jedność i miłość małżeńska, oparta na Bogu, stwarza najlepsze warunki do wychowania dzieci i, jak mówią, nie trzeba wtedy „superniań”.
Na bycie oazowiczem zapanowała prawdziwa moda – cieszą się młodzi z Bornego Sulinowa. W każdej klasie jest ich przynajmniej kilkoro. Pozazdrościli im dorośli i założyli swój krąg.
Połączyła ich chęć działania i inicjatywa – wydawałoby się – zarezerwowana tylko dla pań.
Zależy nam na tym, by to spotkanie nie było tylko powierzchownym świętem, ale także umożliwiło młodym pogłębienie wiary - powiedział we wtorek PAP brat Marek ze wspólnoty Taize, która jest organizatorem rozpoczynającego się w Poznaniu 32. Europejskiego Spotkania Młodych.