"Zabiłem byka cóż to był za byk…" – kto nie zna tej wariacji na temat słynnej arii torreadora z opery "Carmen"
Żadnych wielkich dzieł. Żadnych przełomowych osiągnięć. Żadnych uczniów. I do tego jeszcze po ludzku najgłupsza śmierć z możliwych
Zawsze przedstawiana jest z wieżą. I nic dziwnego, skoro wieża właśnie była jej miejscem cierpienia, karą na którą według przekazu skazał ją ojciec
Dzisiejszy patron to bodaj czy nie najbardziej rozpoznawalny święty na świecie.
Dzisiejszy patron stanowi wyzwanie. Ale nie swoją historią życia, bo ta jest prosta i trzyzdaniowa.
Mógł zostać ważnym kurialistą, jako osobisty sekretarz biskupa.
Co widzimy naszym wzrokiem? Maleńki wycinek świata. A wydaje nam się, że ogarniamy myślą całość.
Punkt siedzenia wyznacza punkt patrzenia. Znacie to państwo?
Dzisiejszy patron jest z całą pewnością rozpoznawalny, choć od jego śmierci, gdzieś na końcu świata w odległej Syrii, minęło ponad 1500 lat.
Są tacy, którzy na pytanie ilu czcimy dzisiaj świętych odpowiedzą bez wahania : trzech! Św. Kacper, Melchior i Baltazar.