Wszyscy na wszystkich
W rosyjskiej niewoli przebywa kilka tysięcy jeńców. To nie tylko żołnierze, ale również cywile. - To zwykle ukraińska inteligencja - nauczyciele, lekarze, samorządowcy, ale też urzędnicy z okupowanych terytoriów, którzy nie chcieli być kolaborantami i odmówili współpracy z Rosjanami - mówi ks. Witalij Porowczuk, który działa na rzecz ich uwolnienia.