Powstała nowa powierzchnia wystawiennicza dzięki udostępnieniu poddasza Katedry jako nowej ścieżki dla zwiedzających.
- Przybywający na Kalwarię Wejherowską wierni mają tutaj namiastkę Ziemi Świętej. Przemierzanie wejherowskich dróżek zbliża ich do Jezusa cierpiącego i zmartwychwstałego - mówi Bartłomiej Muński, rzecznik i ceremoniarz wejherowskiego sanktuarium.
Warto przyglądać się, jak przebiegają procesy, których celem jest jak najlepsza ochrona dzieci także wtedy, gdy wydaje się, że sprawa chwilowo ucichła.
Na kolejne Marsze dla Życia i Rodziny trzeba poczekać pół roku, nie tracą jednak czasu ich organizatorzy.
Oblat miał 90 lat. Przeżył 70 lat w zakonie i 64 w kapłaństwie. Od 1 listopada przebywał w infirmerii domu zakonnego w Lublińcu.
Ciało zmarłego spoczęło w kwaterze kapłańskiej na miejscowym cmentarzu. Uroczystościom przewodniczył bp Edward Dajczak.
Pielgrzymi o tym miejscu mówią: nasze sanktuarium.
- Po ludzku życie świętego Wojciecha to pasmo porażek. Jednak w jego życiu spełniły się słowa wypowiedziane przez Jezusa: "Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie samo. Ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity" - mówił w homilii bp Wiesław Śmigiel.
- W naszym życiu nie tylko należy odprawiać ceremonie, ale przede wszystkim trzeba przyjąć Krzyż. Również w naszych rodzinach i w naszych domach - mówił 12 grudnia w Wejherowie abp Sławoj Leszek Głódź.