– Pomoc nie jest trudna, trzeba tylko dostrzec drugiego człowieka i zainteresować się jego losem. Czasem, by kogoś wesprzeć, wystarczy chwila rozmowy czy drobny gest – tłumaczy wolontariuszka Wiktoria Krynicka.
We wszystkich okołoświątecznych akcjach wrocławska Caritas rozdała łącznie 5 tys. paczek. Wszystkie trafiają do najbardziej potrzebujących przebywających na terenie archidiecezji wrocławskiej.
W Koszalinie i Słupsku odbędą się śniadania wielkanocne dla ubogich, samotnych, bezdomnych. Gościom towarzyszyć będą biskupi.
– Dobrze jest pomagać innym ludziom. Warto szerzyć nawyk pomocy i kiedy ja skończę szkołę, dalej będę działać w wolontariacie – mówi Kinga z gimnazjum w Leźnie.
- To wyraz naszej wdzięczności. Symboliczny gest, mówiący, że pamiętamy - wyjaśniają uczestnicy akcji charytatywnej, której odbiorcami są kombatanci.
Co charakteryzuje członka Szkolnego Koła Caritas?
Podczas tegorocznej aukcji charytatywnej „Malowane Nadzieją”, która odbyła się w łódzkim hotelu andel’s, zebrano 56 tys. zł.
Respektując normy higieniczne i sanitarne oraz restrykcje członkowie wspólnoty nadal wspierają setki osób bezdomnych.
Charytatywne akcje. – Jedna z ofiarodawczyń zadzwoniła i powiedziała, że Pan Bóg dał jej więcej niż się w życiu spodziewała i chce się tym z innymi dzielić – wspomina Maria Piekarz, lider „Szlachetnej paczki” w Stalowej Woli.