Zdaniem arcybiskupa Kazimierza Nycza, mimo wszystkich niedociągnięć i późniejszych błędów, rocznicę 4. czerwca 1989 r. - pierwszych częściowo wolnych wyborów w Polsce - powinniśmy przeżywać z ogromną wdzięcznością i pokorą.
Co dla 20-latka znaczy 4 czerwca 1989 r.? Co znaczą dla niego obchody rocznicy pierwszych prawie demokratycznych wyborów w Polsce?
4 czerwca 1989 r. otrzymaliśmy szansę zmiany kompromisu zawartego przy Okrągłym Stole na sukces.
"4 czerwca 1989 r. był ważnym etapem polskiej drogi do wolności" - powiedział dziś abp Sławoj Leszek Głódź na Placu Solidarności w Gdańsku podczas Mszy św. w 20. rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów parlamentarnych.
W Gdańsku trwa Święto Wolności i Solidarności organizowane przez samorząd dla uczczenia 30. rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów z 4 czerwca 1989 r.
W historii Polski po 4 czerwca 1989 r. obywatele wybierali prezydenta RP sześciokrotnie. Niemal wszystkie kampanie były zacięte i obfitowały w wiele dramatycznych momentów oraz zaskakujących decyzji wyborców.
Obchody 30. rocznicy wyborów z 4 czerwca 1989 r. pokazują, że szanse na uzgodnienie dnia, w którym powszechnie obchodzilibyśmy odzyskanie wolności od komunizmu, są znikome.
Wybory 4 czerwca 1989 r. nie były w pełni wolne - powiedział w sobotę prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że Polacy powiedzieli tego dnia "nie" funkcjonariuszom komunistycznego systemu PZPR, ale ludzi tych i tak wprowadzono wówczas do Sejmu.
Prezydent Bronisław Komorowski odznaczył w piątek - w związku 22. rocznicą wyborów z 4 czerwca - członków czterech pierwszych rządów po 1989 r. "Te wszystkie odznaczenia są podziękowaniem w imieniu najjaśniejszej Rzeczypospolitej" - mówił prezydent.
W mieście zorganizowano wiele wydarzeń oraz koncert z okazji 30. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 r. do Sejmu RP i 40. rocznicy pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski.