Burzyć jest łatwo. Odbudować jedność podzielonego Kościoła to zadanie, które przekracza ludzkie siły. Bez cudu Bożej łaski potkniemy się o byle przeszkodę. Dlatego trzeba nam modlitwy. By ten, który wszystkich nas chce zjednoczyć z sobą pomógł nam odbudować widzialną jedność Kościoła.
„Nawet głuchym przywraca słuch i niemym mowę” (Mk 7,37)
Chodzi o to, aby wyjść z fazy złości, smutku, bezradności i dostrzec nowe perspektywy. Trzeba odnaleźć nowe znaczenie dotykającego nas cierpienia, które pozwoli otworzyć się na teraźniejszość i na przyszłość.
"Oto Panna pocznie i porodzi Syna..." (Iz 7,14) - pochodzenie i miejsce narodzin Mesjasza.