Prokuratorzy, którzy uczestniczyli w Moskwie w przesłuchaniach czterech oficerów z wieży kontroli na lotnisku w Smoleńsku, zapewniali w piątek, że rosyjscy śledczy umożliwili im zadanie wszystkich pytań i dwa dodatkowe przesłuchania.
Nie było nacisków na członków kontroli lotów w Smoleńsku - oświadczył szef komisji technicznej MAK Aleksiej Morozow. Podczas konferencji w Moskwie odniósł się on do raportu polskiej komisji wyjaśniającej okoliczności katastrofy smoleńskiej.
Budowa lotniska. Z Wojciechem Szczurkiem, prezydentem Gdyni, o kontrowersjach w sprawie powstania nowego portu lotniczego w Gdyni-Kosakowie rozmawia ks. Rafał Starkowicz rafał.starkowicz@gosc.pl
Zdaniem szefa szkolenia Sił Powietrznych gen. Anatola Czabana, pilot samolotu, który rozbił się w Smoleńsku, mógł chcieć sprawdzić, czy warunki na lotnisku są rzeczywiście tak złe, jak podawała kontrola lotów.
Hakerzy na krótko przejęli kontrolę nad kontem amerykańskiej telewizji NBC News na Twitterze i wysłali stamtąd fałszywą informację o zamachu z użyciem samolotu na miejsce, gdzie 10 lat temu runęły wieże World Trade Center w Nowym Jorku - podało NBC.
Samolot napędzany energią słoneczną Solar Impulse wystartował w środę rano z bazy w Szwajcarii w eksperymentalny lot, który ma potrwać 25 godzin.
Hiszpańscy kontrolerzy lotów zaczynają wracać do pracy po rozpoczętym w piątek wieczorem strajku - poinformowały w sobotę władze lotnicze kraju.
Przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych płk Edmund Klich powiedział w czwartek, że ma wątpliwości czy Rosjanie mówią prawdę, twierdząc, że nie posiadają zapisów z wieży kontrolnej na lotnisku w Smoleńsku z 10 kwietnia 2010 r.
Pomiędzy Rosją a polską komisją wyjaśniającą okoliczności katastrofy smoleńskiej nie ma sprzeczności w kwestii, jaki charakter miał ten przelot - powiedział PAP szef MSWiA Jerzy Miller, dodając, że był to lot cywilny.
Rosyjscy kontrolerzy lotów ze Smoleńska zapewniali pilotów Tu-154, że są "na kursie i ścieżce", choć z powodu awarii sprzętu nie widzieli samolotu na radarze. Zezwalając na podejście, mieli więc świadomość, że może dojść do katastrofy - mówi PAP wiceprokurator generalny Marek Pasionek.