– Krawiectwo może być zabawą, chwilą na zatrzymanie się i sposobem na stres – przekonuje Agnieszka Bator, która uczy szyć zarówno dzieci, jak i ich mamy.
Dzieciństwo to czas zabawy i beztroski. Dla milionów dzieci jednak to okres niewolniczej pracy. Zamiast nauki w szkole – tkanie dywanów; zamiast zabawy lalkami – prostytucja; zamiast kopania piłki na podwórku – szycie piłek
Z okazji Europejskiego Dnia Seniora w Żyrardowie dzieci i seniorzy wspólnie tworzyli lalki szmacianki.
Dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 33 w Olsztynie szyją lale. Lale niezwykłe, bo z paszportami.
W Lublinie rozprowadzane są lalki i torby uszyte przez czeczeńskich uchodźców przebywających na dworcu w Brześciu. Dochód z ich sprzedaży przeznaczony zostanie na wsparcie tych ludzi.
Zamiast odwoływać doroczne jasełka, uczniowie białogardzkiej podstawówki przenieśli je do sieci. W rolę aktorów wcieliły się przyniesione przez nich lalki.
Zrobienie szlojdra czy bala szmacioka wymagało o wiele więcej umiejętności i wytrwałości w działaniu niż wymarudzenie u babci czy mamy, żeby kupić plastikowy pistolecik albo lalkę anorektyczkę.
W Lublinie rozprowadzano lalki i torby uszyte przez czeczeńskich uchodźców przebywających na dworcu w Brześciu. Dochód z ich sprzedaży przeznaczony zostanie na wsparcie tych ludzi.
Lalkarka. Znalezione na śmietniku. Często bez rąk czy tułowia. Gdy trafią do pani Józefy, ożywają.