Zagraniczna interwencja wojskowa, jak pokazuje historia Somalii, nie rozwiązała nigdy konfliktu w tym kraju. Jest o tym przekonany bp Giorgio Bertin, administrator apostolski stołecznego Mogadiszu.
Do starań o pokój w Somalii zachęcił administrator apostolski Mogadiszu.
Sześciu cudzoziemców, najpewniej Pakistańczyków, zginęło w środę z rąk niezidentyfikowanych napastników, którzy zaatakowali meczet w miejscowości Galkajo w autonomicznym regionie Puntland, na północy Somalii.
Somalijscy piraci po otrzymaniu okupu uwolnili należący do niemieckiej firmy chemikaliowiec z 22 członkami załogi - poinformował we wtorek Andrew Mwangura z kenijskiego wschodnioafrykańskiego programu pomocy marynarzom.
„Przesiedleńcy są głównymi ofiarami konfliktu. Ich sytuacja to najpoważniejszy problem kraju” – czytamy w raporcie Caritas Somalia, która wraz z organizacjami lokalnymi wspiera potrzebujących.
W interesie społeczności międzynarodowej jest walka z terroryzmem i piractwem w Somalii - podkreślał podczas międzynarodowej konferencji o przyszłości tego kraju premier Wielkiej Brytanii. Radykałowie islamscy zapowiedzieli, że będą zwalczać efekty spotkania.
Somalia stoi przed wyjątkową szansą na odrodzenie swej państwowości. Jednakże wciąż potrzebujemy ciągłego wsparcia ze strony wspólnoty międzynarodowej – uważa bp Giorgio Bertin, administrator apostolski stołecznego Mogadiszu.
W Somalii uwolniono dwie włoskie zakonnice. Misjonarki pozostawały w rękach porywaczy ponad trzy miesiące. Zostały uprowadzone w północnej Kenii w miasteczku El Wak, gdzie od lat pracowały wśród uchodźców, i wywiezione przez uzbrojonych mężczyzn do sąsiedniej Somalii. Nie są znane szczegóły uwolnienia i nie wiadomo, czy został za nie zapłacony okup.
Po otrzymaniu 3 milionów dolarów somalijscy piraci uwolnili w niedzielę pływający pod banderą Tajlandii statek "Thai Union 3". Służąca do połowu tuńczyków jednostka, uprowadzona w październiku, należy do jednego z największych w Azji eksporterów konserw z tuńczyka.