O swojej sukni ślubnej, miłości silniejszej niż śmierć i niebie za oknem opowiadała s. Michaela Rak podczas spotkania u sióstr paulistek w Warszawie.
W Muzeum Powstania Warszawskiego uhonorowano niezwykłych ludzi, współczesnych powstańców, walczących o bardziej ludzki świat.
Jak zachować radość życia, gdy wokół otacza nas śmierć? Siostra Michaela Rak ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego jest założycielką i dyrektorką Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie. Każdego dnia pełni posługę przy osobach cierpiących i umierających. To świadectwo pełne miłości, miłosierdzia i ciepła.
Tu się żyje w stałej gotowości na przyjście śmierci. – To największa nauczycielka życia – mówi s. Michaela Rak. – Przez płynące łzy zaczyna się widzieć to, co nieprzemijalne.
DODANE 06.09.2020 12:57 załącznik
S. Agnieszka Rutkowska ZSJM sprzedaje cebulki żonkili po Mszach św. w kaplicy parafii katedralnej. Przez siedem lat pracowała w Wilnie, gdzie hospicjum prowadzi s. Michaela Rak ZSJM, która wcześniej założyła gorzowską placówkę. »
Wywiad rzeka z s. Michaelą Rak + książki dla czytelników.
To pierwsze hospicjum dla dzieci w tym kraju. Siostra Michaela Rak wybudowała już w Wilnie hospicjum dla dorosłych.
– Gdy staramy się udawać, że krzyż i cierpienie nie istnieją, grozi nam poczucie beznadziei. Tylko prawda, nawet trudna i bolesna, daje siłę, odwagę – mówi s. Michaela Rak ZSJM.
Bo właśnie z nimi ta hospicyjno-biblijna opowieść siostry Michaeli Rak się łączy.