Byli niczym młode wilki, na które zorganizowano obławę, jak śpiewał w swej słynnej piosence Jacek Kaczmarski.
Kiedy funkcjonariuszom zdarzało się destabilizować sytuację zamiast ją uspokajać? Lub co zmusiło stróżów prawa do zejścia do podziemia? I jasne, i ciemne karty tego wycinka historii ujął w swojej najnowszej publikacji Tadeusz Zych.
Polska w październiku i listopadzie 1918 r. powstawała z martwych stopniowo. W różnych rejonach kraju, podzielonego na zabory, konstytuowały się polskie ośrodki władzy. Miały one jednak różne oblicza polityczno-ideowe.
Sto lat temu dwóch kapłanów z diecezji sandomierskiej zasiadło jako posłowie w ławach Sejmu Ustawodawczego.
- Żeromski nadal jest aktualny, opisując nasze tu i teraz - zauważył Grzegorz Kociuba.
Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Tarnobrzegu wesprze rodzinny dom dziecka "Arka" koło Mariupola.
Porcelanowe i złocone maski, bajeczne kostiumy, a wszystko na tle weneckiej architektury uwiecznił swoim obiektywem Bogdan Myśliwiec.
Wystawą poświęconą stosunkom dyplomatycznym i kontaktom Polski z Brazylią zaznaczyło swoje powstanie Stowarzyszenie Polsko-Brazylijskie "Havea".
Młodzież świętowała tu niepodległość Polski już 7 października 1918 roku. 1 listopada sama zdzierała austriackie orły, gdzie się tylko dało, a potem poszła walczyć na front.
Start do królewskiego, ostatniego etapu 30. Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków odbył się w Tarnobrzegu.