– Jeśli nie dajemy ubogim Boga, to dajemy za mało – mówi z przekonaniem s. Agnieszka Koteja.
Albertynki. – Jeśli nie dajemy ubogim Boga, to dajemy za mało – mówi z przekonaniem s. Agnieszka Koteja.
Z Krakowa do Zabrza sprowadzone zostały relikwie św. Brata Alberta, patrona ludzi ubogich, bezdomnych, żyjących na marginesie życia.
Zima to czas, który stwarza realne zagrożenie dla osób w kryzysie bezdomności. Ich przetrwanie zależy nie tylko od instytucji, ale także od naszej czujności.
Maria Demidowicz opowiada o charyzmacie Brata Alberta, godności każdego człowieka i pomocy osobom bezdomnym.
Mróz i bezdomni to niemal gotowy scenariusz na tragedię. Co roku zamarza w Polsce ok. 150 ludzi. W tym roku zima (do pewnego momentu była) łagodna, więc i ofiar mrozu mniej. Choć nie ma co wieszczyć – do wiosny jeszcze sporo czasu
Profesor Danuta Sońta-Jakimczyk, Maria Demidowicz i pracownicy Domu Pomocy Społecznej prowadzonego przez ojców kamilianów – to tegoroczni laureaci.
Blisko tysiąc osób wysłuchało w sobotę wieczorem koncertu Poznańskich Słowików w Krakowie.
Tych kobiet życie nie oszczędzało. Nie zawsze miały dach nad głową. Dziś domu uczą się na nowo, a wszystkiemu patronuje święty stygmatyk z Pietrelciny.