Nastąpią zmiany w sprawie noszenia przyłbic i zakrywania twarzy szalikiem czy arafatką - zapowiedział w poniedziałek szef KPRM. Przyznał, że przyłbice są gorszym środkiem ochronnym niż maseczka.
Dentystka zainicjowała, sąsiad zaprojektował, szkoły wypożyczyły sprzęt, harcerze i kleryk drukują. W Koszalinie w ruch poszło 12 drukarek 3D.
Tym razem wsparcie w postaci przyłbic, płynów do dezynfekcji i maseczek ochronnych trafiło do placówek pomocowych.
Cztery tysiące maseczek i sto przyłbic podarowali gminie Żabno myśliwi skupieni w tarnowskim okręgu Polskiego Związku Łowieckiego.
W produkcję przyłbic dla krakowskich szpitali zaangażowali się studenci AGH i UJ.
Oazowe rodziny z Zabrza włączyły się w szycie maseczek, drukowanie przyłbic i rozwożenie obiadów.
Kolejna partia zakupionych przez tarnobrzeski samorząd przyłbic trafiła do tych, którzy pracują w służbie mieszkańcom.
Szyją maseczki, drukują przyłbice ochronne, zbierają pieniądze na respiratory. Wielu jednoczy się w walce z pandemią.
150 przyłbic wydrukowanych metoda 3D otrzymał Powiatowy Szpital Specjalistyczny w Stalowej Woli. Dodatkowe 30 trafiło do niżańskiej lecznicy.