Zachwycają oko mieniącymi się kolorami w świetle poranka, południa i zmierzchu. Teraz historycy sztuki jeżdżą po świątyniach archidiecezji krakowskiej, starając się obiektywem i piórem utrwalić i opisać znajdujące się tam witraże.
Biskup Stefan Cichy i bp Marek Mendyk spotkali się z Ojcem Świętym na zakończenie ich kilkudniowej wizyty ad limina apostolorum w Watykanie. Biskupi opowiedzieli o naszej diecezji i wierze mieszkających tu ludzi. Papież zwrócił uwagę m.in. na katechezę młodzieży i dzieci oraz na powołania kapłańskie.
Rozmawiał z ludźmi, którzy jako dzieci zostali porwani i wcieleni do bandyckiej Armii Oporu Pana. Opowiadając, płakali. Zrobił nawet wywiad z przywódcą rebelii w Ugandzie, który twierdzi, że jest… Bogiem Ojcem.
Od 20 lat stoi pośrodku osiedla bloków i w swoje progi zaprasza wszystkich, którzy chcą zawierzyć swoje życie ziemskiemu ojcu Pana Jezusa.
Każdy pod okiem Ojca przygotowuje posiłek do podania na uczcie niebieskiej.
Chciał być wszystkim dla wszystkich, aby zbawić choć jednego. Po jego śmierci mówiono, że był "okiem ślepemu, nogą chromemu, ojcem ubogich". Lwowska biedota nadała mu najbardziej zaszczytny tytuł: Ksiądz Dziadów.
Inicjatywa Tato.Net ma 16 lat. Tysiące uczestników warsztatów z Polski i zagranicy. Jedenaście międzynarodowych forów. A teraz ojcowskie kluby w każdym powiecie.
„Miłosierni jak Ojciec” to hasło tegorocznego roku pracy formacyjnej oraz wakacyjnych rekolekcji ruchu oazowego. Na wakacjach z Bogiem wypocznie ponad 200 młodych ludzi. Zwieńczeniem wakacyjnego czasu formacji będzie wspólne spotkanie w ramach Światowych Dni Młodzieży.
Ok. 500 osób wzięło udział w wigilii dla ubogich przygotowanych przez ojców franciszkanów. Większość z uczestników spotkania to stali bywalcy prowadzonej przez br. Rafała Gorzołkę jadłodajni.
Ojciec Święty Franciszek udał się 4 października br. do Asyżu, aby stanąć oko w oko z ubogim świętym, którego imię przyjął jako papież