Syn Człowieczy, a w istocie król
W pierwszym czytaniu słuchamy dziś słów orędzia proroka Daniela. Mówi o kimś, kto „na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy”. Dane mu jest coś wyjątkowego, bo „podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego”, a potem otrzymuje coś niesamowitego: „Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie”.