W Muzeum Regionalnym w Jaworze jest wystawa, którą trzeba zobaczyć.
Trzy prace powstały tuż po wojnie w Szklarskiej Porębie. Przez kolejnych kilkadziesiąt lat były ozdobą krakowskiego mieszkania państwa Zechenterów. Teraz znowu ujrzały światło dzienne.
W „Gabinecie osobliwości”, czyli na najnowszej wystawie Muzeum Regionalnego, można obejrzeć rzeczy kuriozalne, egzotyczne oraz po prostu... dziwaczne.
"Gabinet osobliwości" to tytuł najnowszej wystawy, którą będzie można odwiedzić już w najbliższy piątek w Jaworze. Pojawią się na niej najdziwniejsze eksponaty z muzeów w całej diecezji legnickiej.
Warsztatowa technika malowania na szkle charakteryzowała kiedyś miasto Jawor tak samo, jak słynne jaworskie chleby czy pierniki. Przypomniało o tym Muzeum Regionalne.
Ta akcja pokazuje, że młodzi nie muszą uciekać, gdy słyszą słowa patriotyzm i historia.
– Dzięki Dominikowi Komadzie możemy prezentować dość niezwykłą pracę, posiadającą dwa przedstawienia na licu i odwrocie – mówi Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega.
Ponad 140 bombkowych „cudów”, w kształcie postaci kobiecych w bogato zdobionych sukniach, baletnic, ptaków czy innych form można podziwiać od 11 grudnia w Opolu.
Jeleniogórzanie w samo południe uczcili żołnierzy podziemia antykomunistycznego.
Jedno z najlepszych a zarazem najbardziej znanych dzieł Wojciecha Kossaka "Krwawa Niedziela. 1905" będzie przez rok prezentowane na Dolnym Śląsku. Obraz odnalazł się w latach 90. w Kirowogradzie na Ukrainie, gdzie trafił 60 lat temu jako podarunek Bieruta dla Stalina.