- Chwała Najświętszemu Sercu Jezusowemu - te słowa były programem życia matki Klary i wypełniły je aż po brzegi - mówił w homilii podczas beatyfikacyjnej Mszy św. kard. Angelo Amato.
Wiara. Wymieńmy przynajmniej niektórych: s. Faustyna Kowalska, o. Honorat Koźmiński, s. Klara Ludwika Szczęsna, bp Leon Wetmański – wszyscy płoccy święci od miłosierdzia.
"Nasza orędowniczko, rozpalaj w nas miłość do Serca Jezusowego!" - napisał 7 lutego na Twitterze biskup Piotr Libera.
W Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie złożono relikwie bp Józefa Pelczara i bł. Klary Szczęsnej, założycieli Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.
Uroczystość beatyfikacji współzałożycielki zgromadzenia sióstr sercanek odbyła się 27 września w krakowskim sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach.Zdjęcia: Henryk Przondziono /Foto Gość
- Matka Klara była dobrodziejką Krakowa i każdy może naśladować ją w świętości - przekonuje kard. Angelo Amato, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Matka Ludwika Klara Szczęsna urodziła się w parafii Lubowidz, przez kilka lat pracowała w Mławie. Przez Zakroczym i o. Honorata Koźmińskiego rozpoznała drogę powołania zakonnego, ale jej droga do świętości zaczęła się na północnym Mazowszu.
W rodzinnej parafii uczczono bł. Klarę Ludwikę Szczęsną.
7 lutego przypada wspomnienie bł. Klary Ludwiki Szczęsnej - świętej z okolic Żuromina.
Wspominamy naszą błogosławioną Klarę Ludwikę Szczęsną, rodem z Lubowidza.