Skrzynie z pluszakami, pudełka z przyborami do rysowania, książeczki oraz gry trafiły dzisiaj do małych pacjentów w Koszalinie. Pracownicy służb mundurowych oraz... rycerze po raz drugi przygotowali dla maluchów prezenty.
Funkcjonariusze służby więziennej, strażacy i leśnicy obdarowali pacjentów Szpitala Wojewódzkiego oraz dziecięcego hospicjum. Do akcji przyłączyli się koszalińscy rycerze oraz najlepsi polscy sportowcy. Zdjęcia: Karolina Pawłowska /Foto Gość
Był kinowy neon, kasa biletowa, a nawet popcorn i cola. Przede wszystkim jednak projekcja filmu i spotkanie z aktorami. Wszystko po to, by spełnić jedno drobne marzenie podopiecznych darłowskiego hospicjum.
Brawurową interpretacją musicalu „My Fair Lady” artyści podbili serca pacjentów darłowskiego hospicjum. Przyjechali do widzów.
Pani Renata miała jeszcze tylko jedno marzenie – wybrać się na seans kinowy.
Niezwykłe wydarzenie więziennicy z Czarnego zorganizowali mieszkańcom darłowskiego Hospicjum im. bp. Czesława Domina.
Jeśli widzowie nie mogą pójść do teatru, teatr przyjeżdża do nich. Tę prostą zasadę stosują więziennicy z Czarnego spełniający marzenia podopiecznych hospicjum.