Co znaczy być wszczepionym w Chrystusa młodzi starali się zrozumieć podczas adoracji Najświętszego Sakramentu.
Do uroczystości jubileuszowych w Skrzatuszu pozostały dwa tygodnie. Jednak największe diecezjalne święto już się rozpoczęło.
List pasterski Biskupa Diecezjalnego przed jubileuszową pielgrzymką do sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Skrzatuszu.
Ostatnim punktem wieczornego spotkania z ojcami w Koszalinie była uroczysta Msza św. Eucharystię koncelebrowało kilkudziesięciu kapłanów pod przewodnictwem bp. Pawła Cieślika. Wzięło w niej udział ponad 2 tys. osób.
Ważne wydarzenia wymagają solidnego przygotowania. Dlatego zanim tłumy zjadą do sanktuarium, sporo będzie się działo w Koszalinie, Słupsku i Pile.
Skrzatusz. Przy sanktuarium praca wre. Sprężają się ekipy budowlane i remontowe, uwijają się parafianie. I zdaje się, że drzwi plebanii niemal na chwilę się nie zamykają. Trwa odliczanie dni do wielkiego świętowania.
Temperatura w granicach zera, a wokół deszcz spadających liści. Z kościoła dochodzą jakieś dźwięki. Po otwarciu drzwi miła niespodzianka... pełno ludzi. Śpiewają i odmawiają Różaniec.
Razem z cudowną figurą w ręce konserwatorów trafił też jeszcze jeden zabytek związany z Pietą. Jego odkrycie w skrzatuskim skarbcu okazało się sensacją.
O tym, czym Skrzatusz jest i czym może być, z kard. Kazimierzem Nyczem, który będzie przewodniczył uroczystościom jubileuszowym 15 września, rozmawia ks. Wojciech Parfianowicz.
– Różaniec nie musi być nudny. To ogień zdolny rozpalić serce chrześcijanina – mówi ks. Andrzej Zaniewski, diecezjalny duszpasterz młodzieży.