Cmentarz oficerów jest jednym z kilku cmentarzy wojennych znajdujących się na tym terenie, które przypominają o trudnej wojennej przeszłości. Dziś o to miejsce dbają mieszkańcy Kłomina i Bornego Sulinowa. Niedługo ma tam powstać trasa edukacyjno-historyczna. Zdjęcia: Justyna Steranka /GN
Kombatanci, samorządowcy i przedstawiciele instytucji życia publicznego oraz harcerze 7 września modlili się o pokój na świecie na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Gross-Rosen w Rogoźnicy.Zdjęcia: ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość
78 lat od wybuchu drugiej wojny światowej na terenie hitlerowskiego obozu koncentracyjnego Gross-Rosen uczczono pamięć 40 tys. jego ofiar.
Dzisiaj w Cieszynie, w wieku 76 lat, zmarł śp. ks. Jan Gross - proboszcz parafii ewangelickiej w Mikołowie (1978-2004), radca Konsystorza (1990-2001), prezes Synodu Kościoła (2002-2007), wybitny ekumenista.
Jan Tomasz Gross nie stawia Polakom żadnych pytań. On histerycznie żąda przyznania się do winy - mówi w rozmowie z KAI historyk Marek Jan Chodakiewicz.
Organizatorami spotkania, które odbyło się 1 września, było Muzeum Gross-Rosen przy współpracy z Urzędem Miejskim w Strzegomiu oraz Związkiem Harcerstwa Rzeczpospolitej.
W okolicach Bornego Sulinowa znajduje się kilka cmentarzy wojennych. Na jednym z nich spoczywają oficerowie obozu jenieckiego Oflag II D Gross-Born.
Wczoraj w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego odebrano niemal 10 tysięcy listów. Ich nadawcy postulują wzniesienie pomniku „Kamienne Piekło Gross-Rosen II”, upamiętniającego 40 tysięcy ofiar najcięższego obozu pracy II wojny światowej.
W Muzeum Gross-Rosen w Rogoźnicy odbył się 15 kwietnia finał diecezjalnego konkursu o obozie koncentracyjnym Gross-Rosen.