Przeczytaj, jak "Gość Niedzielny" pisał na początku 1939 roku o nastrojach w kraju i na świecie...
To subiektywne spojrzenie na przeszłość, opisane ręką mieszkańca tych ziem, Niemca.
Z cyklu: Co warto przeczytać?
Józef Pixa przez dwa lata pracował nad wydaniem popularnych felietonów, które ukazywały się na łamach naszego tygodnika przez pół wieku.
Krzysztof Jakubiec, Mistrz Mowy Polskiej "Vox Populi" 2009, przeprowadził zebranych w kościele św. Jakuba w Głownie przez historię polskiego kolędowania.
Przed wojną to właśnie od jego tekstów większość czytelników rozpoczynała lekturę „Gościa Niedzielnego”. Co ciekawe, ktoś taki, jak Kropiciel… nigdy nie istniał.
Pracownicy Domu Kultury w Tuchowie nagrali program o Janie Pawle II wędrując jego szlakami po mieście i okolicy.
„Pan Bóg też chce, żebyście mieli szczere i czyste serce i wólo twardo jak żelazo. Widzicie, a tego dzisiej najwięcej brakuje” – pisał Stach Kropiciel. Felieton z archiwum „Gościa”.
„Tóź widzicie, moi drodzy, jak to jest. Lepiej być zębokiem czyli dentystą u krokodylów niż ludziom prowda pedzieć”. Stach Kropiciel opisuje mężczyzn – felieton z archiwum „Gościa”.