Dziewięć tygodni przygotowań zrobiło swoje. Po tych rekolekcjach w kościele pojawili się ci, których dawno w nim nie widziano.
Po miesiącu nieobecności figura MB Fatimskiej znowu wróciła do biskupiego miasta.
Niemalże każdego dnia Eucharystia w zakonnej kaplicy - u tych sióstr to nie takie oczywiste.
Połączyli odpust z rekolekcjami i imieninami swego emerytowanego proboszcza - żeby było jeszcze bardziej uroczyście.
Pierwsza parafia dekanatu żarowskiego zakończyła swoje fatimskie rekolekcje.
Niby wszystko odbyło się zgodnie z oficjalnym programem, ale i tak nie obyło się bez szczególnych akcentów.
Dzięki dekoracjom nikt przejeżdżający w tych dniach przez parafię nie miał wątpliwości, że dzieje się coś ważnego.
Druga parafia nawiedzenia to wciąż czas sprawdzania programu, przyglądania się punktom i dopieszczania szczegółów.
Sami wyruszą na rowerach w lipcu - z Żywca do Fatimy i dalej na piaski Sahary. Dziś gościli o. Tomasza Maniurę OMI, którego grupa Niniwa Team ma za sobą już osiem wielkich wypraw!
Peregrynacja to dobra szkoła modlitwy wytrwałej, usilnej i bezkompromisowej.