Dzisiejszy "Gość Niedzielny" pisze o zmuszaniu farmaceutów do postępowania wbrew sumieniu. Chodzi głównie o sprzedaż wczesnoporonnych środków, które znajdują się w legalnym obrocie. Poza tym w najnowszym "Gościu Niedzielnym":
Strój policjanta, okno w toalecie, a nawet dźwig – wszystko to może się przydać, jeśli planujemy skok stulecia. Trzeba przyznać, że pomysłowość złodziei dzieł sztuki bywa zdumiewająca.
Choć popularnie nazywane są szarytkami, to ich życie nie jest przeciętne ani szare. Pracują tam, gdzie najciężej. Odwiedzają osoby samotne i chore w ich domach, posługują starszym i umierającym w szpitalu oraz domach pomocy społecznej.
Chroni przed pobrudzeniem przez zło. Można go przyjąć w sanktuariach w Wysokim Kole i w Skarżysku-Kamiennej.
O serniku, Panu Bogu i milionie sprzedanych książek z s. Anastazją Pustelnik rozmawia Barbara Gruszka-Zych
Ochotnicza produkcja maseczek i fartuchów ochronnych w hospicjum przy parafii pw. św. Józefa Oblubieńca w Zielonej Górze.
Z takim apelem zwrócił się do czterech nowych diakonów bp Marek Mendyk chwilę po tym, jak udzielił im święceń.
Z narażeniem życia ratowała rannych demonstrantów, z którymi była sercem. I ubeków, którzy do nich strzelali.
„Noszę na sercu Szkaplerz karmelitański!” – wyznał Jan Paweł II w liście z okazji 750-lecia szkaplerza świętego.
DODANE 24.03.2020 16:39 załącznik
Dziennie pracownicy hospicjum szyją kilkadziesiąt fartuchów i maseczek. »