Paluszki na dobry początek
Tak jak Pani radziła, przyniosłam paczkę paluszków i wszystkich poczęstowałam. Od razu zaczęli ze mną rozmawiać. Teraz siedzę z jedną z tych koleżanek w ławce. Czasami do niej zagaduję , czasami ona, już jest lepiej. Jeszcze raz dziękuję.
12-latka