Czwarta doba akcji ratunkowej w kopalni "Zofiówka" na razie nie przyniosła przełomu. Nadal nie udało się odnaleźć trzech górników.
Kolejny zastęp ratowniczy zauważył jednego z czterech górników. Są z nim w kontakcie wzrokowym.
Przygnieciony górnik, przetransportowany do bazy nie żyje. Lekarz po badaniu stwierdził zgon.
Czwarta doba poszukiwań górników w kopalni "Zofiówka" przynosi przełom.
Szybciej niż planowano dotarto do przygniecionego górnika.
Premier Mateusz Morawiecki przyznał specjalne renty dla rodzin zmarłych górników z kopalni „Zofiówka”.
Pięć ofiar i dwóch cudem ocalonych górników – to bilans tragicznego tąpnięcia na „Zofiówce” w Jastrzębiu.
Dwa miejsca, gdzie mogą być ludzie w rejonie poszukiwań w kopalni "Zofiówka", wykrył pies tropiący z podhalańskiej grupy GOPR.
Popołudniowy wstrząs przyblokował prace ratowników na dwie godziny. To dlatego akcja ratownicza w kopalni "Zofiówka" jest utrudniona.
Trwa walka z czasem i metanem. Ratownicy doprowadzili w nocy lutniociąg z powietrzem, ale metan non stop daje o sobie znać.