Niedługo maj…
Mam jakąś słabość do tego miesiąca. Uwielbiam go przynajmniej za kilka rzeczy. Przede wszystkim kocham poranny śpiew ptaków, soczystą zieleń krzewów, kwiaty pachnące i mieniące się tysiącami kolorów łąki. Oj, długo bym tak mógł jeszcze wymieniać...