W trzy dni po największej śnieżycy od 90 lat, wschodnie stany USA zaatakowała we wtorek kolejna zamieć, utrudniając jeszcze bardziej życie mieszkańców.
Zakłócenia w komunikacji, awarie sieci energetycznej, smutne informacje o kolejnych ofiarach mrozów. Taki obraz ataku zimy przekazują media w tonie sensacji. A sensacji nie ma.
Od soboty w zaspach śnieżnych tkwią na Węgrzech dziesiątki samochodów - poinformowały w niedzielę centra zarządzania kryzysowego w tym kraju. Śnieżyce utrudniają jazdę w Czechach. Do walki z żywiołem przygotowują się drogowcy ze Słowacji i z Austrii.
Atak zimy sparaliżował w czwartek zachodnią część Stanów Zjednoczonych po śnieżycach, które przeszły na początku tygodnia na Wschodnim Wybrzeżu USA. W niektórych rejonach spadło ponad 60 cm śniegu.
Jest 19 lutego. Część mediów uśmierciła emerytowanego papieża Benedykta XVI oraz aktora Sylvestra Stallone.
Drzewo liczące około 450 lat, najstarszy pomnik przyrody w Puszczy Kozienickiej, zostało uszkodzone przez silny wiatr oraz intensywne opady śniegu.
Władze stołecznego regionu Lacjum we Włoszech ogłosiły w poniedziałek stan klęski żywiołowej w związku z najcięższym od kilku dekad atakiem zimy, którego kulminacją były intensywne piątkowe śnieżyce.
Po ochłodzeniu przyszedł czas na opady śniegu. Jaka prognoza na kolejne dni?
Atak zimy we Włoszech spowodował perturbacje także w Watykanie.
Atak zimy w Polsce - opady śniegu, porywisty wiatr i wiążące się z tym zawieje i zamiecie - utrzyma się w większości kraju tylko do wieczora. Kolejne dni - czwartek i piątek - będą zdecydowanie łagodniejsze - informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.