Po ubiegłorocznej przerwie żywa szopka przy ul. Franciszkańskiej ponownie ucieszy mieszkańców i turystów.
Przy kościele parafialnym Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gdowie w tym roku po raz pierwszy stanęła żywa szopka. Można ją odwiedzać do 19 stycznia.Zdjęcia: Adam Wojnar /GN
Od 24 do 26 grudnia oprócz Świętej Rodziny i pasterzy będzie w niej można spotkać kucyki, barany, kozy, kury, gołębie, kaczki czy króliki.
30.12, Jaryszów. W ogrodzie parafialnym ustawiono szopkę bożonarodzeniową z żywymi zwierzętami. Zwierzęta były w niej od drugiego dnia świąt do dzisiaj. Trzy razy w czasie tych pięciu dni mieszkańcy gromadzili się na terenie szopki na wspólne kolędowanie.
Wziął na ręce żywego baranka i przyjmował słodkie prezenty.
- Baliśmy się, czy ktokolwiek przyjdzie. A mieliśmy tu gości aż z Gliwic czy Kędzierzyna-Koźla - mówi sołtys Jaryszowa Jakub Cyris.
Na plac przed bazyliką oo. franciszkanów od wczorajszej nocy przychodzą całe rodziny. Dorośli kolędują, a dzieci cieszą się z obecności zwierząt w szopce.
Macie już trzy tony marchewki. Wystarczy? Ależ skąd! To jedynie mały deserek. Te, co skaczą i fruwają, do Strumienia zapraszają.
Stanęła na placu przy kościele Świętego Krzyża w dużej mierze dzięki staraniom Rycerzy Kolumba, kozienickich leśników i proboszcza, ks. kan. Kazimierza Chojnackiego. Można ją podziwiać do uroczystości Objawienia Pańskiego.
Cystersi organizują ją od pięciu lat. Jest wielką atrakcją dla rodzin z dziećmi.