Wyruszają spod trzech żelaznych krzyży. Później idą przez las, modląc się nieustannie. Pielęgnują tradycję, która trwa od ponad stu lat.
Ze św. Rochem związane są największe uroczystości parafii.
Na błoniach zgromadziło się kilkadziesiąt tysięcy wiernych, aby dziękować za tegoroczne plony i prosić w ważnych dla Kościoła i świata intencjach.
Pielgrzymka to stały element naszego życia – cały czas jesteśmy w drodze do Ojca. Do łask wracając również pielgrzymki – nasze, warmińskie.
Już dwa razy zakonnicy musieli stąd odchodzić. Do trzech razy sztuka?
Chyba tylko jedna polska kraina może poszczycić się określeniem „święta”. Skąd ten tytuł? Aby znaleźć odpowiedź, nie wystarczy zachwyt pięknem przyrody. Trzeba wybrać się w głąb historii, która jest dumą Warmii.
Według organizatorów, około 35 tys. pątników przebyło drogę z Olsztyna do Gietrzwałdu.
Wiele osób twierdzi, że ten rejon Warmii jest najbardziej urodziwy. Znajduje to potwierdzenie w licznych nagrodach.
Podczas II wojny światowej Opatrzność Boża uchroniła kościół. Dwa pociski moździerzowe przebiły dach, wpadły do wnętrza świątyni, ale nie wybuchły. Do dziś starsi mieszkańcy wspominają to wydarzenie jako cud.
Nazwa miejscowości wywodzi się z języka niemieckiego – Süßenthal dosłownie znaczy Słodka Dolina. Kto tu przyjedzie, ten zrozumie.