Setki osób odwiedziły w niedzielne popołudnie 3 września Dom Hospicyjny im. św. Józefa. W sopockiej placówce Caritas Archidiecezji Gdańskiej zapewniono atrakcje dla całych rodzin oraz domowników.
Swój czas poświęcili pacjentom klerycy i student prawa. Dostrzegli tu cierpienie, uśmiech i dobrą współpracę.
W niedzielę 23 kwietnia po raz trzeci w Ostrowcu Świętokrzyskim odbyła się akcja charytatywna "Żonkilowe pola nadziei".
Jak podkreślają wolontariusze i personel Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie, miłosierdzie ma wiele imion i wiele twarzy.
– Chcemy, aby każdy, kto w naszym hospicjum daje siebie innym, mógł tu również zaczerpnąć dla siebie. Na tym polega wspólnota – mówi Ewa Malinowska.
Dom Hospicyjny Caritas Archidiecezji Gdańskiej im. św. Józefa świętuje 19-lecie istnienia. Z tej okazji organizuje licytacje charytatywne, które wystartują już 19 marca.
Najpierw gotowali z Patrykiem Galewskim, dla którego praca w puckim hospicjum była przełomem w życiu. Teraz sami wybrali się do Pucka, ale nie z pustymi rękami.
Ten zmysł szlifują przy łóżkach pacjentów w hospicjum ich bliscy, pracownicy, wolontariusze, sympatycy.
- Pomaganie dawało mi siłę w najtrudniejszym momencie mojej choroby. Już po wszystkim lekarka powiedziała, że przez chemię przeszłam jak burza - mówi Grażyna Koduła, która od 15 lat wspiera osoby z domu pomocy przy ul. Fromborskiej w Gdańsku.
To niecodzienny widok w wiejskiej świetlicy: specjalistyczne łóżko, cicho szumiący materac przeciwodleżynowy, pampersy, opatrunki. Przy łóżku grupa skupionych kursantów. W roli pacjenta sołtys.