Około tysiąca osób przeszło ulicami Przasnysza w pierwszym w tym mieście Marszu dla Życia i Rodziny.
Co łączy przedsiębiorcę, handlowca i żołnierza? Pozornie nic, bo nawet nie mieszkają w tym samym mieście. Ale wszyscy odmawiają codziennie Różaniec!
– Nigdy nie sądziłam, że będę się modliła na różańcu. To dar Matki Bożej, niepochodzący od nas – mówi Magdalena.
Parafia Chodków Nowy nie bez przyczyny jest pod wezwaniem tego świętego. – Mieszkańcy są tutaj wyjątkowo pracowici. Od świtu do późnego wieczora przez cały Boży rok doglądają swoich sadów, bo z tego głównie żyją. Cały ich dorobek okupiony jest bardzo ciężką pracą – zapewnia proboszcz ks. Mariusz Guziak.
A oni wciąż odmawiają tę Maryjną modlitwę. 8 Męski Pluton Różańca walczy o swoje rodziny i zachęca innych do działania.
Z Przasnysza w kilku kierunkach wyruszyło kilkaset osób, aby dotrzeć do granic Polski i uczestniczyć w ogólnopolskiej akcji.
To nieprawda, że mężczyźni nie garną się do modlitwy. Oddziały Mężczyzn św. Józefa i Plutonu Różańca istnieją już w Dzierżoniowie, Bielawie i Wałbrzychu. Najnowszy tworzy się w parafii pw. Maryi Matki Kościoła w Dzierżoniowie.
W Dzierżoniowie zaczęła działalność kolejna inicjatywa skierowana do panów.
Są jak żołnierze, jednak zamiast serią z karabinu strzelają... kolejnymi zdrowaśkami. Tak działają Męskie Plutony Różańcowe. Jest ich w sumie ponad 40. Większość działa w Polsce, w tym dwa we Wrocławiu.
Drugi raz w domu ojców franciszkanów zorganizowano dzień skupienia dla mężczyzn.