Poznajemy bohaterów
Rok temu była wojskowa kompania honorowa i salwa nad grobem. I radość, że nareszcie, 67 lat po śmierci, partyzant „Edek” doczekał się chrześcijańskiego pogrzebu. Tym razem modlitwie towarzyszyła satysfakcja, że na jego grobie stanął pomnik, który pozwoli zachować na długo pamięć o nim.