– Umówmy się: powojenny wyż demograficzny zawdzięczamy właśnie kalendarzykowi – mówi prowadzący, a sala reaguje gromkim śmiechem.
Niedawno nie dali na boisku szans holenderskiemu SC Heerenveen. W końcu trenują w akademii. A to przecież wyższa szkoła gry.
Czy powiaty są potrzebne, aby władza była bliżej obywatela? Dlaczego jedne drogi w mieście są równe, a inne równiejsze? I kto straciłby, a kto zyskał na likwidacji powiatów?