Na Opolszczyźnie z największym żywiołem walczą mieszkańcy powiatów nyskiego, prudnickiego i głubczyckiego.
To nie była spokojna noc dla służb ratunkowych i żołnierzy 13 Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej. W około 40 miejscach na rzekach Dolnego Śląska i Opolszczyzny zostały przekroczone stany alarmowe.
Stany alarmowe przekroczone w siedmiu punktach pomiarowych. Ewakuacja w Głuchołazach, Jarnołtówku, Morowie, Moszczance, Łące Prudnickiej i Pokrzywnej. Deszcz nadal mocno pada.
Poziom rzeki Białej Głuchołaskiej przekroczył o metr poziom alarmowy.
Południe regionu szacuje straty spowodowane podtopieniami, w Opolu poziom wody nadal rośnie, ale sytuacja się stabilizuje.
Chcieliśmy być bogami. Zbyt łatwo uwierzyliśmy w człowieka i jego potęgę. To takie proste - żyć w świecie złudzeń.
- Na pograniczu budzi się szczególna nostalgia za tym co było - mówił ks. Tomasz Horak.
Straty materialne: około 25 milionów. Ile trzeba, żeby zapłacić za dobrą naukę na przyszłość?
W nocy ze środy na czwartek nasza Białka oszalała (w ciągu dwóch godzin poziom z 64 cm wzrósł do 231 cm.).