O biedzie na pokaz, rezygnacji z cukierków i rozdawaniu telewizorów z ks. prał. Romanem Lompą, dyrektorem Caritas Archidiecezji Warmińskiej, rozmawia ks. Piotr Sroga.
Samotni, potrzebujący i ubodzy zasiądą w niedzielę do wielkanocnych stołów przygotowanych przez poznańską Fundację Pomocy Wzajemnej Barka. Świąteczny poczęstunek wydawany będzie także w jadłodajniach Caritas.
Kilkuset bezdomnych i ubogich uczestniczyło w sobotę w śniadaniach Wielkanocnych w Gdańsku i w Sopocie. W Gdyni świąteczny posiłek dla potrzebujących podany będzie w niedzielę rano.
Skala ubóstwa rośnie, a czy jako państwo powinniśmy się tego wstydzić? Czy bezdomni powinni być naszym społecznym „wyrzutem sumienia”? - O tym dyskutowali w Radiu Plus w Poniedziałek Wielkanocny koszalińska posłanka PO Danuta Olejniczak i bp pomocniczy diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Krzysztof Zadarko.
- Ej, reporter, rób zdjęcia! Pokaż, jak wygląda prawdziwa Polska! – odzywa się głos z sali. – I pisz prawdę! Głosy milkną, bo podano do stołu.
Zespół Charytatywny przy parafii św. Jadwigi Królowej, jednej z największych w Krakowie, codziennie pomaga potrzebującym.
Wielkanocna radość jest dla każdego bez wyjątku, dlatego bp Piotr Libera zaprosił na świąteczne śniadanie osoby znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej.
Tej zimy z pomocy gdańskiej Caritas skorzystało niemal 100 potrzebujących więcej niż w latach ubiegłych.
To najważniejsze ze śniadań w naszej polskiej tradycji, bo uroczyste i nasycone wielkanocną radością.
Wszystkie jadłodajnie Caritas Diecezji Świdnickiej w Wielką Sobotę około południa wydają posiłki dla potrzebujących. Oprócz zwyczajowego żuru z białą kiełbasą, każdy otrzymuje sałatkę i wielkanocne ciasto. Dodatkowo każdy korzystający z kilku jadłodajni prowadzonych przez Caritas otrzymuje paczkę z produktami długoterminowymi.Zdjęcia: ks. Roman Tomaszczuk/GN