Każdy się kiedyś przewróci. Ale szkoda jest o wiele większa, gdy swoim upadkiem powoduje upadek wielu innych.
Ten tekst nie jest w zasadzie artykułem, a raczej oskarżycielską zbitką publicznych wypowiedzi, pokazującą, że czwartego czerwca – w 20. rocznicę historycznych wyborów parlamentarnych - nie mamy już właściwie czego świętować. Nie po tym, co zostało powiedziane w ciągu ostatnich kilkunastu dni. Przewodnik Katolicki, 24 maja 2009
Nasz problem z przemocą tkwi w tym, że próbujemy sobie sami z nią poradzić. Dlatego wciąż kręcimy się w jej zaklętym kręgu. Nie stać nas na to, by się przyznać do słabości w tym temacie, cokolwiek ona znaczy. Posłaniec, 6/2009
Krzyż – znak, symbol, przedmiot. Na ile obecny w naszym życiu, na co dzień i od święta? Jak wiele znaczący? Czy napomina, prowadzi, staje się przewodnikiem i świadkiem historii naszego życia? Niedziela, 21 lutego 2010
Sytuacja powodziowa w Małopolsce powoli wraca do normy. W czwartek w południe w województwie obowiązywało 12 alarmów powodziowych, w 11 miejscach utrzymywały się stany pogotowia przeciwpowodziowego.
Płaskorzeźby ilustrujące legendę o powstaniu Kielc, popiersia w alei sław, Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego, a także ptaszarnia i tradycyjna piekarnia znajdują się na kieleckiej trasie turystycznej dla osób niewidomych.
Rzecznik rządu Paweł Graś powiedział w niedzielę, że przed 10 kwietnia sprawa rozdzielenia wizyt premiera i prezydenta w Katyniu nie budziła kontrowersji. Gdyby była jedna wizyta, pewnie do tragedii by nie doszło - ocenił szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Trzy historie. Niestety, nie z palca wyssane. Rozegrane w domowym zaciszu, w którym w oparach alkoholu wychowali się Julka, Adam i Mariola.
W 2010 roku z kraju wyjechało 120 tysięcy osób, głównie do pracy. Czy można mówić o „drugiej fali emigracji”? Jakie sieci społeczne tworzą Polacy? Czy „polskie piekiełko” przenosi się za granicę?
– Poszukiwania genealogiczne to nie tylko przeglądanie dokumentów czy przesiadywanie w archiwum. Aby poznać historię własnej rodziny, trzeba poznać historię Polski oraz konkretnych jej regionów. Wtedy zrozumiemy zachowanie naszych przodków – wyjaśnia Anna Krzyżankowska-Glińska, członkini Pomorskiego Towarzystwa Genealogicznego.