Diabły i Herod próbowali kusić i straszyć, ale nic to nie dało. Tłumy prowadzone przez Mędrców ze śpiewem: „Pójdźmy wszyscy do stajenki” radośnie głosiły na ulicach, że jest tylko jeden Pan, któremu należy oddać pokłon.
– Najtrudniejszą z zasad rotmistrza jest chyba przyznanie się do błędu – mówi Beata Bukowska.
Tegoroczny odpust wpisuje się w obchody ogólnopolskiej akcji Polska pod Krzyżem.