Rok Życia Konsekrowanego. Ponad 30 zgromadzeń żeńskich i męskich. W każdym te same śluby - czystości, posłuszeństwa i ubóstwa, a przecież każde w tej jedności jakoś różne.
Radomska komórka Fundacji PRO - Prawo do życia zorganizowała 20 grudnia pikiety w obronie życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci.
W uroczystość Objawienia Pańskiego, 6 stycznia, ulicami Radomia, Kozienic, Pionek, Starachowic, Skarżyska-Kamiennej i Szydłowca przejdą Orszaki Trzech Króli.
Ponad 30 zgromadzeń żeńskich i męskich. W każdym te same śluby - czystości, posłuszeństwa i ubóstwa, a przecież każde w tej jedności jakoś różne.
W Wielką Środę wichura obaliła krzyż na wieży klasztornego kościoła. Teraz alpiniści zdjęli kulę, na której stał krucyfiks. W środku znaleziono interesujące pisma.
Mauzoleum płk. Dionizego Czachowskiego i jego otoczenie zyskały nowy blask. Projekt zrealizowano w ramach budżetu obywatelskiego.
Wystawa bożonarodzeniowa. – Jabłka miały zapewnić zdrowie i urodę. Orzechy, które wcześniej zawijano w sreberka, miały przynosić dobrobyt i siłę, papierowe łańcuchy – wzmacniać rodzinne więzi, gwiazda na czubku choinki miała pomagać w powrotach do domu. Na gałązkach nie mogło zabraknąć świeczek. Ich światło miało bronić przed ciemnościami i złem – wylicza kurator.
– Jabłka miały zapewnić zdrowie i urodę. Orzechy, które wcześniej zawijano w sreberka, miały przynosić dobrobyt i siłę, papierowe łańcuchy – wzmacniać rodzinne więzi, gwiazda na czubku choinki miała pomagać w powrotach do domu. Na gałązkach nie mogło zabraknąć świeczek. Ich światło miało bronić przed ciemnościami i złem – wylicza kurator.
Duch tego zrywu trwał w Polakach przez długie dziesiątki lat. Bez powstania styczniowego nie byłoby dążenia do niepodległości - i w 1918 r., gdy kończyły się lata zaborów, i potem w czasie, gdy przyszło nam zmagać się z niemieckim okupantem podczas II wojny światowej, i gdy zmagaliśmy się z komunizmem.
Fakt, że Józek był dzieckiem bardzo żywotnym, a czasem niesfornym, zaowocował w dorosłym życiu ogromną aktywnością na wielu polach. W radomskiej „Resursie” odbył się wieczór poświęcony ks. Józefowi Rokosznemu, kapłanowi zasłużonemu dla Radomia i Sandomierza.