Największy ruch na parkingu jest rano, kiedy na półki trafia pieczywo. Ale i potem nie brakuje chętnych do skorzystania z oferty, która codziennie jest inna.
Powyższe hasło towarzyszyło uruchomieniu w stolicy Dolnego Śląska pierwszej całodobowo otwartej lodówki służącą dzieleniu się jedzeniem.
W zakątku jednego z uczelnianych korytarzy stanęły niewielka lodówka, a obok regał. Są również banery informujące, że to „Jadłodzielnia”, czyli miejsce darmowej wymiany żywności.
Książkodzielnia działa w Rudzie Śląskiej – po jadłodzielni i ciepłodzielni przyszedł czas na to, by dzielić się literaturą.
Jadłodzielnia jest miejscem, gdzie każdy ma szansę uratować jedzenie przed zmarnowaniem. Masz nadmiar - przynieś, masz ochotę na coś do jedzenia - częstuj się. Tutaj bierzesz i dajesz za darmo.
Zbyt duże ilości jedzenia na świątecznym stole to rzeczywistość wielu polskich domów. W Koszalinie, Słupsku, Kołobrzegu i Szczecinku można wziąć udział w akcji "Podziel się posiłkiem z bezdomnym".
Ideą "Dobrodzielni" jest nieodpłatne dzielenie się tym, co nam zbywa, aby unikać marnotrawstwa.
Każdy może wziąć stąd kefir, bułkę, konserwę i książkę. Może też podobnymi produktami tutaj się podzielić. Przy kościele w Brzęczkowicach powstała Dobrodzielnia.