- Panie Boże Wszechmogący, daj nam siły i moc wytrwania w walce i Polskę, której poświęcamy nasze życie - modlił się ks. Mirosław Rakoczy.
„Polska się o nas upomni” – stwierdził rotmistrz Witold Pilecki, bohater niepodległościowego podziemia, który przez komunistów został fałszywie oskarżony o szpiegostwo i po ciężkich torturach zabity strzałem w tył głowy. Jego wizja spełniła się po ponad 60 latach. W tym roku po raz czwarty 1 marca obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
W Muzeum Armii Krajowej zaprezentowano książkę Kajetana Rajskiego "Wilczęta. Rozmowy z dziećmi żołnierzy wyklętych".
51 lat temu, 21 października 1963 roku, w obławie funkcjonariuszy SB i ZOMO we wsi Majdan Kozic Górnych na Lubelszczyźnie zginął Józef Franczak "Lalek", ostatni żołnierz niepodległej II Rzeczypospolitej.
Mieszkańcy Gorzowa Wlkp. w najbliższą niedzielę 1 marca oddadzą hołd żołnierzom polskiego podziemia antykomunistycznego. Będą modlitwa, bieg pamięci, zbiórka na pomnik i marsz.
Był ostatnim, który do końca walczył w polskim podziemiu niepodległościowym. Kilka tygodni temu w końcu odnaleziono jego szczątki.
Aż w 81 miejscach w Polsce odbywa się Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Organizatorem tego sportowo-edukacyjnego przedsięwzięcia jest Fundacja Wolność i Demokracja.
Biegi, wystawy, apele koncert i Msze św. - stolica świętuje pamięć o bohaterach. Dziś Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Historia nie traktuje ich z należytą sprawiedliwością. Wciąż nie brak tych, którzy widzą w nich „zaplutych karłów reakcji”. Robią to z niewiedzy - to wynik ignorancji, albo z dziedzictwa wyniesionego ze szkół - to wynik słabości naszej edukacji historycznej i patriotycznej.
W Gorzowie Wlkp. w kościele, w biegu i w marszu uczczono Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.