Serafitki stały się dla mnie nauczycielkami dobroci. Tak jak dla wielu mieszkańców Oświęcimia.
Pod patronatem „Gościa” grupa biegaczy-amatorów zaniesie ogień z macierzystego domu sióstr serafitek w Hałcnowie do Oświęcimia, na uroczystości dziękczynne za beatyfikację Matki Małgorzaty Łucji Szewczyk.
Dom w Hałcnowie był pierwszym w Galicji, który Matka Małgorzata Szewczyk otworzyła w 1891 r. w porozumieniu ze swoim kierownikiem duchowym o. Honoratem Koźmińskim.
Nie wyobrażam sobie Hałcnowa bez sióstr, bo to nie byłby ten sam Hałcnów.
Tam, gdzie ja widziałem problemy, siostra Natalia już widziała rozwiązanie.
Zbigniew Zuber: Siostry wiedzą, że zawsze mogą na mnie liczyć.
- Synowi zdarza się do mnie mówić "siostro" - uśmiecha się Anna Jachowicz z Hałcnowa.
Zawsze są uśmiechnięte, pracowite, bezinteresowne, uprzejme - mówią sąsiedzi.
Beatyfikacja Matki Małgorzaty Szewczyk to dla nas doskonała okazja, żeby poznać charyzmat sióstr, historię zgromadzenia, to, czym żyją na co dzień.
Współpracownicy zdębieli, gdy do hurtowni przybył chór sióstr z gitarami.