Nie tylko kubek wody
– Zawsze chciałam nieść ludziom ulgę i pomoc w cierpieniu. To pragnienie mam wpisane gdzieś głęboko w serce. Cieszę się, że mogę to robić nie sama, ale z Chrystusem, pod znakiem Jego krzyża, we wspólnocie Kościoła – mówi Joanna Bolimowska.