Łk 2,22-40. Moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela.
Nadzieja zawieść nie może, bo Miłość Boża jest rozlana w naszych sercach. Nadzieją, która się spełni, jest tylko Chrystus.
Mnożenie tego co dobre, radość żniw to obietnice, które mogą płynąć tylko z nieba, ale są zakorzenione w ziemi.
Zobacz teledysk, który powstał pod patronatem stołecznej Parafii Rzymskokatolickiej św. Jakuba Apostoła, we współpracy z VII LO im. Juliusza Słowackiego w Warszawie:
Nasz ludzki świat, taki jaki znamy, okazał się mniej trwały niż sądziliśmy...
W grudniu rodzi się nadzieja na przemianę świata i naszego życia.
Na początku liceum poznałam w klasie kolegę, który mi się spodobał. Po pewnym czasie zaczął spotykać się z inną dziewczyną z klasy. Zrobiło mi się trochę przykro, ale w duchu życzyłam im dobrze.
Łk 7,11-17. Zmarły usiadł i zaczął mówić; i oddał go jego matce. A wszystkich ogarnął strach; wielbili Boga i mówili: "Wielki prorok powstał wśród nas i Bóg łaskawie nawiedził lud swój".
Przemoc seksualna jest perfidnym zabójstwem za życia. Nie przestaje nim być dlatego, że jest możliwe zmartwychwstanie. Ale ofiara nie musi być przegrana.
Czy to nie paradoks, że ogrom przedświątecznych starań uświadamia nam to właśnie, że one nie wystarczą?