Mam żal do Pani Marii R., że swoją prywatną zemstą na księdzu Henryku J. zrobiła krzywdę tysiącom uczciwych, wiernych Chrystusowi kapłanom, również mnie napisał ks. Henryk Kroll w liście opublikowany w sobotnim Dzienniku Bałtyckim.
Wstyd jest osłoną naszej intymności i godności. Potrzebny – bo wokół nas jest tylu ludzi, którzy nie chcą albo nie potrafią tej godności uszanować
Nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore wyruszył w niedzielę wieczorem w Ekstremalną Drogę Krzyżową, czyli nocną, samotną pielgrzymkę z Krakowa do Kalwarii Zebrzydowskiej.
Dają interesujący wgląd w życie Kościoła na Śląsku w drugiej połowie XX wieku.
Polski kościół jest jednym z niewielu w Europie (albo i na świecie), w którym duchowni nie otrzymują pensji od biskupa za pracę w parafii - żali się w Gazecie Wyborczej były dominikanin Tadeusz Bartoś.
To człowiek, którego życie jest bardziej związane z katowicką katedrą niż losy jej proboszczów, parafian i biskupów. 60 lat temu, jako kleryk, uległ wypadkowi na jej budowie.
Rok Życia Konsekrowanego okazuje się szczególny także dla księży diecezjalnych.
Księża nie biorą się nie wiadomo skąd. Oni wywodzą się spośród nas. I skoro my jesteśmy takimi „letnimi” katolikami, to nie oczekujmy, że oni będą lepsi. W końcu żyją między nami. Jeżeli nie będziemy się modlić, to czego możemy się spodziewać?