Polska pomoc dla syryjskich uchodźców w Libanie jest konkretna, sensowna i wyraźnie odczuwalna. Pojechałem do Libanu i przekonałem się o tym na własne oczy. Czy stać nas na zrobienie kroku dalej i otwarcie również korytarzy humanitarnych?
Jedni sprowadzeni z daleka, drudzy – „odkryci” w sąsiedztwie. Katolicka wspólnota Hallelu Jah przyjęła chrześcijan z Syrii, mieszkańcy Strachocina i okolic nie odwrócili się od Ukraińców w potrzebie.
Ali dostał w nogę. Kiedy doczołgał się do granicy z Libanem, tonął we krwi. Gdyby zgłosił się do szpitala w Syrii, torturowaliby go. To, co przeżywają syryjscy uciekinierzy, można nazwać piekłem na ziemi.
Migranci we Wrocławiu. Jedni sprowadzeni z daleka, drudzy – „odkryci” w sąsiedztwie. Katolicka wspólnota Hallelu Jah przyjęła chrześcijan z Syrii, mieszkańcy Strachocina i okolic nie odwrócili się od Ukraińców w potrzebie.
Rocznica powstania państwa Izrael dla Żydów jest wielkim świętem. Palestyńczycy obchodzą ten dzień jako Święto Katastrofy.
Proszę się nie zasłaniać roztropnością. Roztropność szuka rozwiązań, nie ucieka przed nimi, ignorując zło, które się dzieje w imię własnej niechęci do podejmowania wyzwań.
Pogranicznicy z Zielonej Góry poprosili 16 września pracowników stołówki Caritas o przygotowanie czterech obiadów. – Chrześcijanie czy muzułmanie? – zapytała Agata Fogel, kierowniczka zielonogórskiej jadłodajni Caritas.
Niech sprawiedliwość wystąpi jak woda z brzegów i prawość jak potok nie wysychający wyleje! - mówił Amos. Nie słyszymy go dokładnie tak samo, jak nie słyszeli go jemu współcześni.
Lena przyjechała do Poznania z Damaszku. Razem z mężem Nidalem i synem Rafim. – Przez pięć lat cierpieliśmy prześladowanie ze wszystkich stron. Teraz jesteśmy tutaj. Co dalej?
Kryzys migracyjny. Pogranicznicy z Zielonej Góry poprosili 16 września pracowników stołówki Caritas o przygotowanie czterech obiadów. – Chrześcijanie czy muzułmanie? – zapytała Agata Fogel, kierowniczka zielonogórskiej jadłodajni Caritas.