W lipcu i sierpniu wyruszają z całej Polski piesze pielgrzymki na Jasną Górę do Maryi, Królowej Polski.
- To jedna z najstarszych pielgrzymek jasnogórskich. Jak zapisano w klasztornych kronikach, po raz pierwszy odbyła się w 1611 r. - przypominali podczas powitania pielgrzymów ojcowie paulini.
Sanktuarium to miejsce, do którego człowiek przybywa, by szukać odpowiedzi na fundamentalne pytania: o sens życia, sens wydarzeń, które przeżywa, a także sens cierpienia i choroby – mówił bp Krzysztof Zadarko.
Tylko w ostatnim czasie zabezpieczali kilka dużych imprez masowych: Zlot Drum Djemboree w Głuchołazach, Festiwal Ognia i Wody nad Jeziorem Nyskim czy Bitwę o Twierdzę Nysa. Są również obecni na Pieszej Pielgrzymce Opolskiej na Jasną Górę.
Bernadetta, takie imię wybrała sobie na bierzmowaniu. Nie przeczuwała nawet, że będzie jej zawdzięczać życie.
Piętnaścioro podopiecznych krakowskiego DPS-u spędzi święta w Lourdes. Na drogę pobłogosławił ich bp Damian Muskus.
400 ludzi na pokładzie, 2700 kilometrów do przebycia, 35 godzin na torach. Finał – u francuskiej Maryi.
Straciła wymiar archidiecezjalny. Z Katowic do Lourdes pielgrzymują ze wszystkich stron Polski: Jarosławia, Krasnegostawu, Pomorza, diecezji legnickiej, bielsko-żywieckiej, opolskiej.
Wdzięczność była głównym tematem słowa arcybiskupa katowickiego podczas pielgrzymki stanowej dziewcząt i kobiet do Sanktuarium Matki Bożej Piekarskiej.
7 maja po Mszy św. odprawionej w pruszczańskim kościele Podwyższenia Krzyża św. wyruszyła do Rzymu pielgrzymka Ochotników Cierpienia. Jej celem jest udział w beatyfikacji Sługi Bożego ks. Luigi Novarese, założyciela czterech wspólnot służących chorym i niepełnosprawnym. - Będziemy ogarniać modlitwą wszystkich, którzy stanęli na naszej drodze. Wiadomo, że chorzy i niepełnosprawni mają największe chody u Boga - mówi ks. Stanisław Łada, opiekun wspólnot Ochotników Cierpienia.Zdjęcia: ks. Rafał Starkowicz /GN