MARTA DODANE30.05.2004 19:30
CZY MAM GRZECH JESLI KOCHAM KSIĘDZA??? ZAZNACZAM ŻE JEST TO DOJRZAŁE UCZUCIE A NIE PRZELOTNA MIŁOSTKA. KOCHAM GO. WALCZYŁAM JUŻ Z TYM ALE BEZSKUTECZNIE. NIEN POTRAFIĘ ZOBACZYC W NIM JEZUSA, WIDZĘ TYLKO FACETA. CO NIE ZNACZY ZE ZAMIERZAM ODCIĄGAC GO OD KAPŁANSTWA. JESTEM KATOLICZKĄ. MOCNO WIERZĄCĄ. »
Józefina DODANE26.04.2004 14:20
Witam! Ja w sprawie "plagi narodowej", czyli "kochania się" w księżach. Czy jeżeli się dziewczę w przedstawicielu tego dziwnego gatunku juz zakochało, acz jest świadome, iż jeno zakochało i nic więcej, i nie ma zamiaru odciągać go od jego powołania, to czy moze ono spowiadać się u niego? Zakładając, że czyni to nie po to, by zyskać jego wzgledy (choc ponoć dziewczęce dusze i serca są skomplikowane i trudno w nich jasno cos zobaczyć), a jedynie dlatego, iz jest on dobrym spowiednikiem? Proszę... »
KASIA .SZ. DODANE22.04.2004 22:08
witam. stoje przed ogromnym życiowym dylematem,mam 25 lat i jesem właściwie w trakcie rozwodu tak samo jak osoba którą kocham. nasze małżeństwa nie były udane bez miłości nadzieji i wiary oraz zrozumienia.osoba z którą jestem znam się jakieś dziesięc lat on był na moim ślubie a ja na jego. byliśmy we czwórke dobrymi przyjaciółmi wyjazdy na wakacje wspólne przyjęcia imieniny.on 5 lat po ślubie ja 4 lata. nie byliśmy szczęśliwi dlatego jak to przyjaciele ze swoimi problemami dzwonilismy do... »
Magda DODANE21.04.2004 07:24
Czy jest moralnie dobre, by młodzi ludzie spodziewający się dziecka, niestety nie z miłości, ale przez tzw. brzydko mówiąć "wpadkę", nie wiedzący czy się kochają i czy chcą ślubu nie wzięli go, mimo że rodzina twierdzi, że przecież dziecko musi wyrastać w normalnej atmosferze? Czy w takich wypadkach trzeba brać ślub kościelny "dla dziecka" w myśl, że "skoro Bóg dopuścił, to znaczy, że macie być razem i się zakochacie kiedyś"? »
madzia DODANE14.04.2004 00:35
Wiem, że można tu znaleźć mądre odpowiedzi, a na mój problem trudno o taką... Ale będę wdzięczna za każdą podpowiedź. Macie może jakieś recepty na zakochanie się? Tzn. sposób w jaki można się szybko i możliwie bezboleśnie odkochać? A odkochać się chcę koniecznie, bo zakochanie w przyjacielu, z którym rozumiemy się świetnie itd. jest czymś pięknym, o ile on nie uzna że celibat to jest coś akurat dla niego... »
Wojtek M. DODANE10.04.2004 14:04
Zakochałem się w kobiecie-która ma męża, ale bierze rozwód. Chcę być z nią i tworzyć rodzinę. Jak kościół zapatruje sie na to, co powinienem zrobic, jak postąpić. Mam rozterki. »
zrozpaczona DODANE07.04.2004 15:18
Kocham ksiedza i nie wiem co mam zrobic bo nie potrafie bez niego zyc ale wiem ze i tak nie mozemy byc razem bo on jest ksiedzem i z tego powodu bardzo cierpie miewałam nawet mysli samobójcze prosze pomozcie mi bo ja juz nie wiem co sie ze mna dzieje i nie wiem co mam juz myslec »
Karina DODANE24.03.2004 13:24
No cóż, jak to mówią, serce nie sługa, uczucia to jedno, a wola drugie i w tym świetle zakochanie się w kimś, bez względu na przedmiot uczuć, nie może być grzechem. Dotąd wszystko jasne. Ale gdzie jest granica pomiędzy świadomym lubowaniem się w tym uczuciu a wyłącznie emocjonalnym zaangażowaniem? Jak ją znaleźć? Jak oddzielić, odróżnić jedno od drugiego? »
Agnieszka DODANE13.03.2004 15:47
czy to grzech zakochac sie w ksiedzu? »
Magda DODANE16.02.2004 15:31
Jestem młoda- bo mam 19 lat.Wiadomo, że w tym wieku dziewczyny fascynują się różnymi osobami i mężczyznami.Ja po długich rozeznaniach doszlam do wniosku, ze zakochałam sie w moim kierowniku duch.Wiem ze to zle i samej mi to przeszkadza- modle sie o uleczenie tej relacji z tego uczucia. W życiu duchowym ten czlowiek jest dla mnie olbrzymią podporą i dzięki tego jakim jest narzędziem w rękach Pana- pomaga mi zblizyć sie do Boga.Widzę juz tego konkretne owoce. Ciezko mi sie otworzyc z znalesc... »