- Wśród mężczyzn pielgrzymujących tradycyjnie w maju do Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej na piekarskim wzgórzu staną żony górników, którzy stracili życie w niedawnych wypadkach - mówi dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Archidiecezji Katowickiej.
„Bądźmy świadkami Chrystusa w rodzinie" - te słowa towarzyszą tegorocznej pracy duszpasterskiej w archidiecezji katowickiej. To także hasło przewodnie pielgrzymki mężczyzn i młodzieńców do Piekar Śląskich oraz poprzedzającego ją 24 maja sympozjum naukowego.
- Do Piekar jedzie się po nadzieję i by naładować akumulatory duchowe na cały rok - mówiły pielgrzymujące wczoraj kobiety. Za nami kolejna pielgrzymka kobiet i dziewcząt do Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej.
W związku z zagrożeniem epidemiologicznym tegoroczna stanowa pielgrzymka kobiet i dziewcząt do Piekar Śląskich odbędzie się w ograniczonej formule. Wezmą w niej udział jedynie przedstawicielki kobiet. Tradycyjnie jednak wydarzenie będziemy transmitować na antenie Radia eM.
Pątnicy z Katowic i Chorzowa wyjdą z trzech kościołów, aby potem spotkać się na chorzowskim rynku i dalej razem iść do Piekar.
Od wczesnych godzin porannych grupy pielgrzymkowe z całej archidiecezji ruszyły w drogę do Piekar Śląskich. Parafianom z Chropaczowa towarzyszył abp Adrian Galbas.
– Mam autorytet, jeśli konsekwentnie robię to, co mówię, także wtedy, gdy to jest trudne i niepopularne – mówił abp Adrian Galbas podczas pielgrzymki nauczycieli i wychowawców do Piekar Śląskich 5 października.
Przemiany przynoszą wiele pozytywnych zjawisk. Ale jednocześnie powodują wzrost liczby tych, którzy z lękiem patrzą na otaczającą nas rzeczywistość - powiedział metropolita katowicki abp Damian Zimoń do mężczyzn i młodzieńców przybyłych z doroczną pielgrzymką do Piekar Śląskich.
Pokonają nocą morderczy dystans 60 km z Piekar na Jasną Górę. Po dwuletniej przerwie wywołanej pandemią znów odbędzie się niezwykła, organizowana oddolnie pielgrzymka. Udział w niej zgłosił abp koadiutor Adrian Galbas.
W nocnej pielgrzymce z Piekar Śląskich do Częstochowy przeszło 130 młodych ludzi. Cały ten morderczy dystans (ponad 60 kilometrów) pokonali kilkanaście godzin. Szli całą noc z 21 na 22 kwietnia, a pod Jasną Górą zjawili się o godz 13. w niedzielę 22 kwietnia. To pielgrzymka ewangelizacyjna, otwarta także na niewierzących. Jest to dla nich dobra okazja by - jeśli chcą - porozmawiać z kapłanem lub skorzystać z sakramentów. Fot. Michał Starzyk